Patrząc na rynek wieprzowiny w nowym roku wydaje się jakby handel mięsem oraz kupujący żywiec żyli jeszcze przerwą świąteczna. Stąd też na pierwszej sesji małej giełdy w Niemczech był niemrawy handel zwierzętami, a przez to sprzedaż zamknęła się na poziomie 34% wystawionych świń (330 sztuk), w cenie 2,09 euro (9,78 zł). Taka sam cena proponowana była na ostatniej sesji starego roku.  Oczywiście spowodowało to brak impulsu do zmian do notowań cen na sesji VEZG i analogicznie do małej giełdy cena nie zmieniła się i wynosi dalej 2,00 euro przy tuszy 57% (9,34 zł).  Warto zauważyć, że cena ta wygląda kapitalnie przy porównaniu z tą sprzed roku, kiedy to za tuczniki płacono 1,23 euro za kg, co przy obecnym kursie dawałoby 5,74 zł! Cena rok do roku wzrosła więc o 62%. W tamtym czasie borykaliśmy się z poważnym kryzysem w branży wywołany całkowitym brakiem opłacalności. Czy coś się zmieniło w tym czasie? – pomimo tak mocnego wzrostu ceny za świnie, niestety opłacalność nie poszybowała w górę. Dalej mamy problemy, aby ją osiągnąć, choć i tak jest lepiej niż było.

W Polsce podobnie jak na Zachodzie, w większości przypadków bez zmian i zakłady oscylują zwykle w maksymalnych stawkach w okolicy 9,50 zł za kg w klasie E. trzeba jednak zaznaczyć, że dochodzi do sytuacji, gdzie średnia cen z kraju nieco spada, co spowodowane jest tym, że te zakłady, które dotychczas płaciły najwięcej, schodzą do poziomu innych zakładów, co realnie wpływa na obniżkę cen średnich. Czy taki marazm potrwa jeszcze dłużej? – wszystko zależy od tego jak zachowa się handel, który przykładowo pod koniec listopada płacił za półtusze średnio ok 10,50 zł za kg, a zakłady, poza kupnem towaru od nas, musi ten towar przygotować (transport, ubój, badanie, utylizacja elementów nieprzetwarzalnych), tak więc widzimy tutaj naprawdę niewielkie pole do popisu w kategorii ceny dla producenta. Dlatego też podkreślam, że w wielu przypadkach i my i zakłady jedziemy w tym samym wagonie, tylko w innych przedziałach i jesteśmy od siebie zależni. Stąd też te zakłady, które to dostrzegają, próbują w jakikolwiek sposób zacieśnić współpracę z rolnikami, nie tylko poprzez atrakcyjność ceny (które po części są niezależne od nich), ale i pewność i szybkość odbioru, a także dodatkowe szkolenia dla samych rolników.

Świń na rynku brakuje i to zarówno na rynku krajowym (co trwa już od kilku lat), ale też i w Niemczech czy innych państwach Europy. Dodajmy do tego fakt obawy o dostawy warchlaka, z którego Dania w sposób świadomy i planowy się wycofuje, a Holandia realizując założenia obniżenia emisji węgla, czy azotu. Sytuacja ta powoduje windowanie cen prosiaków, których jest na rynku mniej – a to potęguje obawy o dostawy surowca do zakładów, a co za tym idzie mniejszą podaż mięsem w handlu – to powinno skutkować wzrostem cen. Kiedy to  nastąpi? – moim zdaniem początki tego rozpoczną się w połowie stycznia i będzie  mniej lub bardziej dynamicznie trwało do maja, może czerwca. W tym okresie będzie znana już skala produkcji oraz zapotrzebowania na nią, co albo uspokoi rynek i wprowadzi obniżki lub no właśnie, wbrew pozorom tak długi okres w dość nieprzewidywalnym rynku wieprzowiny jest niepewny do tego by dokładnie przewidzieć rozwój cen oraz popytu. Przykładem mogą być Chiny, gdzie rozszerzająca się epidemia chorób płucnych (wynikająca z wcześniejszej polityki 0 Covid) spowodowała załamanie handlem produktami spożywczymi, w tym wieprzowiny i nagłe spadki cen w skupach.

Teraz tak naprawdę czekamy na dalsze spadki kosztów produkcji, które wynikać mogą z kolejnych obniżek cen zbóż na rynku, ponieważ to nie wysoka cena za żywiec powoduje to, czy dana produkcja jest opłacalna czy nie, ale jej relacja do kosztów, jakie musimy ponieść by wyprodukować/wyhodować świnie.

Bartosz Czarniak

Rzecznik „POLSUS”

Link do wypowiedzi

Polish Pig Breeders and Producers Association
„POLSUS" 
ul. Ryżowa 90
02-495 Warsaw
phone. +48 22 723 08 06
e-mail: This email address is being protected from spambots. You need JavaScript enabled to view it.

  

 

© All rights reserved - 2017
Design CFTB.PL

NOTE! This site uses cookies and similar technologies.

If you not change browser settings, you agree to it. Learn more

I understand