Zespół badaczy z Wydziału Badań Rynku Rolnego i Spożywczego na Uniwersytecie w Bonn zbadał preferencje konsumentów dotyczące celów zrównoważonego rozwoju. Badanie skupiło się na trzech głównych konfliktach - między dobrostanem zwierząt a ochroną środowiska, zdrowiem ludzi i zdrowiem zwierząt oraz zdrowiem człowieka i dobrostanem zwierząt.
Z badań wynika, że konsumenci woleliby zapłacić więcej za salami z etykietą „wolne od antybiotyków” niż za salami z etykietą „chów otwarty”, promującą dobrostan zwierząt. - Wyniki pokazują, że zdrowie osobiste jest dla ludzi ważniejsze niż dobrostan zwierząt – mówi Jeanette Klink-Lehmann z Uniwersytetu w Bonn. Badanie wykazało również, że kwestia dobrostanu zwierząt jest dla ludzi ważniejsza niż ochrona środowiska. Co więcej, wyniki pokazują, że skłonność ludzi do wyboru bardziej zrównoważonej alternatywy w dużym stopniu zależy od ceny. Naukowcy podkreślają jednak, że aby zapewnić pełną przejrzystość, ważne jest informowanie konsumentów nie tylko o korzyściach, ale także o potencjalnych wadach danej metody produkcji.
- Cele zrównoważonego rozwoju, takie jak dobrostan zwierząt, ochrona środowiska i zdrowie ludzkie, mogą szybko stać się ze sobą sprzeczne – mówi Jeanette Klink-Lehmann. Sektor hodowli zwierząt stoi przed trudnym wyzwaniem wynikającym z różnych konkurujących względem siebie interesów.
Źródło: www.uni-bonn.de