Nowe badanie potwierdza, że dzieci, które dorastają na wsi i spędzają dużo czasu na świeżym powietrzu, w tym mają kontakt ze zwierzętami, mają lepiej uregulowany układ odpornościowy niż dzieci żyjące w środowisku miejskim. Badania przeprowadzono pod kierunkiem APC Microbiome Ireland (APC) i University College Cork (UCC). Odkrycia potwierdzają zbiór dowodów na to, że narażenie na pewne bodźce środowiskowe i czynniki związane ze stylem życia w dzieciństwie może mieć znaczący wpływ na krótko- i długoterminowe zdrowie danej osoby.
Czołowym badaczem tego tematu w Niemczech jest prof. Erika von Mutius .